FORUM
Jaką cenę proponujecie na przyszły tydzień?
Szkoda że nie pisaliście zanim podałem cenę a krytykujecie po fakcie ale lepiej późno niż wcale
Po konsultacji z niektórymi forumowiczami zdecydowałem obniżyć cenę do poziomu według mojej wiedzy realnego i możliwego do uzyskania. Musimy odpowiedzieć sobie na pytanie czy cena którą proponujemy ma byc jedynie manifestem naszych oczekiwań (czasem nierealnych) czy też być odniesieniem do aktualnej sytuacji na rynku i bazą do negocjacji z odbiorcami.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
bierzcie przykład z LUKASA i wcale się tu nie nabijam ,choc jeden z nas ma jaja i umie się cenic . Tak trzymac LUKAS i oby było nas wiecej takich jak Ty
Ja to się akurat zastanawiam jaka będzie cena sugerowana jak cena zboża wróci do normalnych poziomów a liczba pogłowia nie zmieni się?
spoko to wszystko na postrach nie bójmy się
Forum ma dyktować warunki cenowe a nie dopasowywać się do nich!
Dopasowywać się do sytuacji na rynku muszą sami sprzedający dzieląc się później na forum tch negocjacjami cenowymi.
???
To my się musimy dopasowywać, jeżeli ceny będą nierealne to nikt nie będzie zaglądał na to forum bo i tak tej ceny nigdy nie wynegocjuje.
Musimy się dopasowywać do rynku niemieckiego (wiadomo import).
Ale od przyszłego tygodnia w niektórych ZM +10gr pójdzie wytargować także mam nadzieję, że tendencja się odwraca
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
lukas1982
Masz błędny tok myślenia.
Ludzie tym bardziej będą zaglądać na to forum żeby poczytać co, gdzie w jakim regionie kraju udało się wynegocjować.
Jeżeli twierdzisz że forum ma się dopasowywać do rynku to powinieneś zejść na ziemie i cennik proponowany powinien być już dawno obniżony ponieważ osiągalne ceny tydzień ,dwa temu wynosiły 5.8 -5.85 zł za E.
może ktoś poinformuje Polsus o zmianach cen?
http://www.polsus.pl/aktualnosci.php?id=1503
I stało sie to czego sie obawiałem. Cena sugerowana na forum stała sie jedynie pobożnym życzeniem a nie podstawa do negocjacji.
może ktoś poinformuje Polsus o zmianach cen?
http://www.polsus.pl/aktualnosci.php?id=1503
wczoraj rano było tak jak podaje polsus
I stało sie to czego sie obawiałem. Cena sugerowana na forum stała sie jedynie pobożnym życzeniem a nie podstawa do negocjacji.
Hmmmmmm cos mi sie wydaje ze praktycznie nigdy cena podawana na tym forum nie byla podstawa do negocjacji z odbiorcami bo niby jakim prawem tak mialoby sie stac ??????? To forum nie jest jakims medium wykraczajacym ponad niewielka rzesze osob tu piszacych i nie wiele wieksza grupke czytajacych to forum i tyle.
Wiec nie jest jakas sila polityczna a tym bardziej gospodarcza lub ekonomiczna ktora dzieki swej pozycji moglaby wywierac nacisk na odbiorcow tego naszego surowca.
Konkluzja jest nastepujaca rynek kieruje sie swoimi prawami a te "propozycje" cenowe moga byc co najwyzej pewnego rodzaju drogowskazem dla producentow, a co wieksi i tak negocjuja samodzielnie i najczesciej uzyskuja odpowiednie ceny najwiekszy problem z uzyskaniem wmiare satysfakcjonujacych cen maja mali hodowcy i tu ceny z tego forum na nic im sie nie zdadza
Ceny wieprzowiny w UE są kształtowane przez nadwyżkę podaży nad wewnętrzną konsumpcją. Nie jest ona zbyt wysoka (2-6%), ale brak dla niej ujścia. Azja preferuje tusze o większej wadze, a mięsność nie jest decydującym kryterium. Tutaj przewagę mają producenci amerykańscy, dodatkowo nie obciążeni koniecznością przestrzegania europejskich norm ochrony środowiska i dobrostanu. Rosja i Ukraina to rynki niestabilne i nie da się przewidzieć jak się zachowają w perspektywie kilku miesięcy. Europa nie ma wyboru i musi ograniczyć produkcję. Redukcja, szczególnie w dużych stadach, jest powolna i rynek nie osiągnie stanu równowagi wcześniej niż za 2-5 lat.
Na tym tle Polska nie wypada dobrze. Jesteśmy rynkiem zbytu dla nadwyżek i tanich elementów, na które nie ma popytu na starej UE i pozostaniemy nim przez najbliższe lata.
Podstawowym czynnikiem wpływającym na koszty są ceny zbóż. W perspektywie najbliższych lat jest mało prawdopodobny ich trwały spadek. Przy poziomie 120-150 euro na rynek wejdą spekulanci. Budowa nowych chlewni będzie wymagała spełnienia norm dotyczących energochłonności i wzrostu wykorzystania „zielonej energii” (np.: produkcja biogazu-Duńczycy protestowali,bez echa), nie mówiąc o CC. Popyt nie będzie miał tendencji wzrostowej-niewielki wzrost gosp. , malejąca populacja, większy udział ludności muzułmańskiej.
Pogłowie w Polsce już się załamało. Szansa na jego odbudowę jest niewielka. Przetwórcy będą korzystali z importu jako podstawowego źródła, traktując rodzimą produkcję jako jej tańsze uzupełnienia, a cena ukształtuje się nieco poniżej cen na zachodzie.
Rozbudowa w oparciu o wielkie obiekty(1000 loch+tucz) jest kosztowna i wymagałaby wydania ok. 20 mld zł, przy wartości rynku pon. 8 mld zł i znalezienia kilku tys. lokalizacji. To dlatego takie fermy nie powstają, poza tym obciążenie tucznika kosztami amortyzacji i pracy to ok. 100 zł a tucz kontraktowy tylko 30 zł.
Duże i średnie hodowle zazwyczaj dysponują areałem pow. 20 ha i dlań bardziej atrakcyjna jest produkcja zbóż, pozwalając zachować niewiele mniejszy zysk, przy znacznie mniejszych kosztach(efektywność).
Dla małych gospodarstw chów trzody też nie musi być koniecznością. Wyprodukowane zboża mogą sprzedać, bądź spalić-1to ekwiwalent węgla za ok 500 zł. Rynek węgla dla odbiorców indywidualnych to 11 mln t, można więc przeznaczyć na opał nawet 15 mln t zbóż.
Moim zdaniem przy obecnych kosztach cena nie powinna być mniejsza niż 6,40 zł za żywiec. Z rynkowego punktu widzenia towar nie uzyskujący ceny pokrywającej koszty jest niepotrzebny, bez względu na to co mówią jego uczestnicy.
To jest odpowiedź na post Aconara, acz niepełna. Jeśli kogoś zainteresuje to uzupełnię o pozostałe kwestie
Bolek z 20ha zbóż to na chleb nie starczy
ps przemyśl dobrze te 20mld i te 8 mld bo coś ci się pomyliło
Według moich obliczeń za 20miliardów zł można wybudować 2,5 mln dobrze wyposażonych stanowisk locha+ tucz! To daje potencjał produkcyjny ponad 60mln sztuk tucznika rocznie!
Jelonek ma racje, 8mld to wartość produkcji w trakcie, wartość rocznej produkcji jest znacznie większa.
Wobec braku nadziei na znaczne obniżki cen zbóż a nawet bardzo prawdopodobne dalsze ich wzrosty można sie spodziewać że spośród producentów tucznika w Polsce zostaną ci którzy posiadaja zięmię i własne zaplecze paszowe oraz kontraktowi, producenci którzy bazuja na kupnej paszy będą na straconej pozycji (zwłaszczaj eśli chodzi o tucz).
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Baraki, 20mld to całość inwestycji: zakup gruntu w odpowiedniej lokalizacji, aby zapewnić właściwą logistykę, przygotowanie całej infrastruktury, budowa biogazowni (zakładam, że w dużych obiektach stanie się obowiązkowe-Dania) , stado podstawowe, pasze, płace pracowników, sprzęt i koszty związane z wywozem pulpy pofermentacyjnej. Na budowę zostanie (pesymistycznie) 10-20%.Co prawda środki obrotowe zwrócą się stosunkowo szybko, ale i tak trzeba je wydać.
8 mld to blisko 15 mln sztuk. Obym nie okazał się złym prorokiem
Panowie widze ze temat cen pomijacie i slusznie bo brakuje 2 zl.do kg.
A dlaczego:
1 wpoprzednim roku pogoda zdewastowala budzzety domwe w postaci drogich ;ziemniakow ,owocow warzyw tych co mieszkaja w miescie ,a tych co mieszkaja na wsi te same ceny obowiazywaly i na dodatek poniosly koszty produkcji i wiekszosc nic nie zebrala .
2 duza czesc naszej MATKI POLSKI zmagala sie z powodzia i na tych terenach popyt na mieso napewno jest mniejszy .
3 a jezeli chodzi o podaz to fundusze unijne i bat w pstaci zobowiazan ktorych duza czesc rolnikow sie podjela niepozwala kierowac sie ekonomia tylko zobowiazaniami i pewnie tu nasz problem i na dodatek zabija kosmiczna cena zboza i brak perspektyw na jej spadek .
LUDZIE jak ja bym miał 20 milardów to bym zainwestował w cos milszego !
GG-4444485
***POZDRAWIAM SERDECZNIE***
JUREK, całe forum na wakacje byś zabrał?
Tomek
Krims bardzo chetnie bym zabrał zeby odpoczeli ci rolnicy , tylko czy wszyscy chcieli by z kozystac z wakacji może by tesknili za tucznikiem ?
GG-4444485
***POZDRAWIAM SERDECZNIE***
można sie spodziewać że spośród producentów tucznika w Polsce zostaną ci którzy posiadaja zięmię i własne zaplecze paszowe
nic podobnego oto przykład koło mnie spółdzielnia Sławo zlikwidowane 200 loch
u mnie podobnie w obiektach
i tak się na rynku nic nie wydarzyło (ku lepszemu)- jak już nie rozumiem mimo że to sławna świńska wielkopolska odchodzi powoli/szybko w niepamięć żadnej poprawy.
Niedługo będę naprawdę wolnym człowiekiem - coś pięknego
pozdrawiam cię Corvina
Oklaski dla wszystkich co dorzynają polskie hodowle w jakikolwiek sposób gałęzie już odcięte.
read --------- to zabierasz sie z nami na Wakacje ?
GG-4444485
***POZDRAWIAM SERDECZNIE***
z wielką przyjemnością -dzięki za zaproszenie
(od samego urodzenia nie widziałem wakacji widły i gnój to był zawód mój)
a przy okazji mam na sprzedaż 1200m2 powierzchni hodowlanej tucznika sprzedam znacznie taniej niż te 20mld
co myślicie o tych co łaszczą się na 20-30 zł wstawiając 100 sztuk dla animexu czy innych podobnych?
w tej chwili to oni mogą nam rozp rynek nie już tacy 2-3 maciorowcy
jelonek - to są białe murzynki
GG-4444485
***POZDRAWIAM SERDECZNIE***
co myślicie o tych co łaszczą się na 20-30 zł wstawiając 100 sztuk dla animexu czy innych podobnych?
w tej chwili to oni mogą nam rozp rynek nie już tacy 2-3 maciorowcy
Tak psuja rynek to jest fakt pozatym zaklady pierdziela indywidualnych dostawcow mniejszych parti bo maja darmowych roboli na wlasnosc
Co do tych 30 zl to odlicz jeszcze od nich energie elektryczna slome wywoz obornika lub gnojowicy amortyzacje budynkow i urzadzen oraz maszyn i swoja robote i masz wielkie nic no moze 10 zl na sztuce a najlepsze ze jesli cos ci nie wyjdzie z ta hodowla to zabiora ci wszystko i zostaniesz z niczym tak dzialal i dziala smidfilds i te inne pierdzielone animeksy
Krotko mowiac szkoda gadac
Krims bardzo chetnie bym zabrał zeby odpoczeli ci rolnicy , tylko czy wszyscy chcieli by z kozystac z wakacji może by tesknili za tucznikiem ?
Ja moge jechać i powrót w żniwa. Od miesiąca mam wakacje i widze że to był dobry pomysl. Choć na forum paru pajaców mnie komentowało co to za straszna sprawa mieć miejsce a nie hodować. Z pewnością większość by nie pojechała. Przykład w piątek wipasz robił majówke dla klientów. Impezke organizują co roku, zawsze jest udana, dużo ludzi. W moje strony podstawili nawet darmowy autobus. W przyszłym roku chyba busa podstawią bo po co autobus do 20 osób. Jednego popołudnia czasu nie można znaleść a na wakacje wyjadą. Napewno
Panowie co myslicie własnie a tym animeksie??
niby robota białych murzynów ale chyba zawsze jakis grosz zostaje w kieszeni zamiast dokładac??
ma ktoś jakies doswiadczenie w tym kierunku?
Panowie co myslicie własnie a tym animeksie??
niby robota białych murzynów ale chyba zawsze jakis grosz zostaje w kieszeni zamiast dokładac??
ma ktoś jakies doswiadczenie w tym kierunku?
pisałem zdaje sie kiedys juz o takim moim znajomym co niby tak dobrze wychodził na kontrakcie z firma Prima czy Pryma nie znam dokładnie nazwy, byłem u niego teraz a tam do paszy która mu przywozą dokłada jeszcze swoje zboże pytam co jest grane a on że nie wyrabia sie w zakładanym zużyciu na kilo przyrostu, w chlewni kaszel i inne zmory, cały jeden kojec to zdechlaki powybierane z pozostałych ok. 120 sz zakupuje ok 600-700 to jak on na tym zarobi to ja będę premierem a tuczy bo chlewnia na kredyt i większość maszyn
W Polsce ciągle rację ma silny, a nie ten, kto ma rację.
Kaciocha lepiej go nie odwiedzaj bo jeszcze sobie tą zaraze do siebie przywieziesz. A gdybyś został premierem to może troche by się w kraju poprawiło. Ale raczej marne szanse zarobić coś na kontrakcie więc i premiera nowego nie będzie. Podejrzewam że na kontrakcie też pare złotych "wypłaty obniżą" bo nie mają już czym pierd... a na tanie pasze się nie zapowiada.
panowie spokojnie z tymi paszami cierpliwie czekajmy na żniwa i znimi związany rozwój sytuacji nie bedzie co roku zboze po 100 zł za qwintal
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114